Projektowanie stron internetowych – trendy

| Długie strony internetowe – przyjazne czy nieprzyjazne użytkownikowi?

Zmora projektantów stron i twardy orzech od zgryzienia dla ich klientów. Kluczowa decyzja przy opracowywaniu założeń serwisów internetowych oraz powód ich przebudowy. Jak budować strony internetowe, by były zarówno ładne i dobrze eksponowały nasze produkty czy usługi, a z drugiej strony były użyteczne? Wreszcie, jak podchodzić do prezentacji treści – czy dzielić je na podstrony, czy też tworzyć długie strony, które użytkownicy będą musieli scrollować? Czy w ogóle idea scrollowania jest trafiona, a zaprojektowane w ten sposób serwisy spełniają swoje zadania?

Projektowanie stron internetowych– jakie są trendy?

Jeżeli zastanawiacie się, czy strony www zawierające dużo treści są obecnie w modzie, to zajrzyjcie na jakikolwiek serwis otwarty w ostatnim roku-dwóch latach. Pierwsze co zapewne rzuci wam się w oczy to rozplanowanie treści na jednej długiej stronie z tzw. kotwicami, do których kierują linki z menu. To tak zwane strony onepage – zawierające sporo treści, do których można trafić na dwa sposoby – albo wykorzystać już wspomniane menu z linkami prowadzącymi do kotwic (elementów na stronie, do których linkujemy) lub po prostu scrollując.

Inny przykład. W ostatnich latach popularne stały się artykuły i reportaże multimedialne. Na jakiej zasadzie są one zbudowane? Przejście do kolejnej sekcji lub materiału wywoływane jest zazwyczaj nie przez fizyczne przeładowanie strony po kliknięciu linku, ale właśnie dzięki scrollowaniu (przy czym zazwyczaj równolegle stosuje się alternatywny model nawigacji – polegający na przełączaniu slajdów w menu).

Jaki wniosek można wyciągnąć z tych przykładów? W dzisiejszych czasach projektanci stron internetowych i samych treści umieszczanych w sieci wykorzystują nawigację z użyciem scrollowania.

Dlaczego ludzie lubią scrollować?

Dlaczego scrollowanie stało się tak lubiane i popularne? W zamierzchłych czasach, kiedy strony internetowe przypominały projekty uczniów podstawówek – pstrokate i kiepskie, pełne brzydkich, paskudnie kontrastujących kolorów, treści umieszczało się wielkimi partiami na pojedynczych stronach. Później, wraz z rozwojem alternatywnych do HTML-a języków, projektowanie stron internetowych stawało się coraz bardziej zaawansowane graficznie. W pewnym momencie pojawiło się także świadome rozplanowywanie treści, co skutkowało znaczącym skróceniem stron. Wraz z pojawieniem się specjalistów od zachowania użytkowników na stronach (UX, czyli z ang. user experience) zarówno rozplanowanie treści, nawigacja, jak i projekty graficzne osiągnęły niespotykany wcześniej poziom. Przede wszystkim jednak, w projektowaniu stron zaczęto zrywać ze ślepym trafem, lecz podchodzić do tematu w bardziej naukowy sposób – z wykorzystaniem badań zachowań internautów.

Dobrym przykładem rewolucji, która rozpoczęła się w połowie zeszłej dekady są serwisy społecznościowe. Te nowoczesne strony internetowe projektowane były z myślą nie tylko o użytkownikach komputerów stacjonarnych, ale też użytkownikach coraz bardziej zaawansowanych urządzeń mobilnych. To właśnie one stały się drugim filarem rewolucji w podejściu do projektowania treści. Rozwinięty i upowszechniony przez Apple’a system gestów, dzięki którym można sterować smartfonem i nawigować w aplikacjach spowodował upowszechnienie się scrollowania.

Wystarczy dziś wejść na Facebooka i spróbować przejrzeć newsfeed albo na chwilę oderwać się od przeglądania treści na ekranie swojego smartfona w autobusie czy tramwaju i rozejrzeć się wokoło. Ujrzymy wtedy ludzi wpatrujących się w swoje telefony i wykonujących charakterystyczny gest scrollowania!

Omów z nami swój pomysł

michal-ostrowski-kontakt

Napisz do nas

    Scrollowanie weszło nam w krew

    Warto o tym pamiętać przy projektowaniu stron – ludzie są po prostu przyzwyczajeni do przeglądania treści w sieci w ten sposób. Swipe’owania, tapowania i scrollowania. Potwierdza to guru UX Jacob Nielsen, potwierdzają obserwacje i stale prowadzone badania. Owszem, nadal istnieje coś takiego jak „above the fold”, czyli część strony widoczna zaraz po załadowaniu – to co widzimy „nad kreską” nadal najmocniej przyciąga uwagę. Nie należy jednak fetyszyzować tego miejsca i rezygnować z dłuższych treści umieszczonych poniżej, do których należy dotrzeć poprzez scrollowanie. Chartbeat przeprowadziło badanie zachowań użytkowników na podstawie analizy ich zachowania na stronach www. Po przebadaniu 2 bilionów przypadków okazało się, że przeciętny badany użytkownik aż 66% czasu spędzał jednak na tej części strony, która znajduje się „pod linią”.

    Użytkownicy serwisów internetowych potrafią scrollować, a najwięksi w branży już dawno zauważyli, że nie należy się bać długich treści. W tym momencie warto poznać dwie ciekawostki i zastanowić się nad ich praktycznym wykorzystaniem. Po pierwsze: Apple w swoich produktach już na początku obecnej dekady usunęło pasek scrollowania. Uznano, że scrollowanie jest domyślną czynnością wykonywaną przez użytkowników i nie trzeba jej sugerować. Po drugie: zauważono, że największym poważaniem (czyli najbardziej wartościowe dla użytkownika) to te albo bardzo krótkie (na tym bazuje np. Twitter), albo długie artykuły zawierające 700 i więcej słów. To łączy się z praktyką projektowania stron „do scrollowania”. Zatem nie należy myśleć o dzieleniu artykułów i stron internetowych z treściami na podstrony – lepiej umieścić je na jednej, dłuższej, choć to oczywiście nakłada na projektanta dodatkowy wysiłek. Taka strona, aby była chętnie odwiedzana i po prostu odniosła sukces mierzony, np. w konwersjach, musi dobrze wyglądać i być czytelna.

    Jakie możemy wyciągnąć wnioski odnośnie projektowania?

    Wnioski jakie można wyciągnąć z tej lekcji są dwojakie.

    Po pierwsze – nie powinniśmy się obawiać długich stron www, konieczności ich scrollowania, a nawet innych treści o charakterze marketingowym (np. newslettery) o większym rozmiarze. Użytkownicy naszych stron nie dość, że potrafią je obsłużyć, przeglądanie ich nie będzie wymagało zastanowienia się nad logiką nawigacji, ale oprze się na intuicyjnym geście, to jeszcze bardziej docenią takie treści niż standardowo zaprojektowane podstrony podzielone wg kryterium liczby znaków.

    Po drugie, co może być nawet ciekawszą lekcją na przyszłość, cała historia przyswojenia scrollowania przez użytkowników internetu pokazuje jak dużą rolę w zmianie zachowań odgrywają technologiczne nowinki. Czy długie strony spełniałyby swoje zadanie tak samo dobrze, np. w 2001 roku? Prawdopodobnie nie. Byłyby odrzucone jako relikt przeszłości. Dopiero wprowadzenie i upowszechnienie się na rynku smartfonów spowodowało, że zmienił się sposób przeglądania internetu. To lekcja na przyszłość i dobry przypadek do analizy. Głośne i upowszechniające się nowinki technologiczne powinny zmusić projektantów stron, ale także ich klientów do zastanowienia się, w jaki sposób wpłyną one na zachowania użytkowników internetu. Zwłaszcza, jeśli dotyczy to stron z branży e-commerce.

    Zobacz także RTB

    Porozmawiajmy o Twoim pomyśle

    Napisz do nas

      Powiązane wpisy

      Masz pytanie zadzwoń lub napisz do nas

      Skontaktuj się z nami